2018/01/17

MOHANI - HYDROLAT Z CZYSTKA/ CZYM TO PACHNIE?!

HYDROLAT Z CZYSTKA
- 100% WODA Z CZYSTKA -
MOHANI


Jak wiecie, uwielbiam wszelkiej maści hydrolaty i toniki. Stosowałam już produkty na bazie oczaru, neroli, lawendy, zielonej herbaty i kilku innych cudów natury, jednak czystka dotychczas znałam tylko z opowieści o prozdrowotnym naparze. Naparu nie piłam i jakoś nie mam na niego specjalnej ochoty, jednak na hydrolat się skusiłam. Poniżej krótka relacja z naszej burzliwej historii :D 



Obietnice producenta:

Hydrolat z czystka to woda kwiatowa o właściwościach oczyszczających i tonizujących. Rekomendowany dla skóry tłustej i zanieczyszczonej, z rozszerzonymi porami. Pomaga rozjaśnić przebarwienia i plamy pigmentacyjne. Znacząco redukuje cienie i opuchliznę wokół oczu. Polecany dla cery trądzikowej - zmniejsza niedoskonałości i wspomaga regenerację mikrouszkodzeń skóry. widocznie rewitalizuje cerę. 

Cena: 24,00zł/ 100 ml w drogerii Helfy.pl [KLIK]

Skład:


Moje wrażenia:

Produkt został zamknięty w szklanej, poręcznej butelce z bardzo estetyczną etykietą. Nareszcie doczekałam się opakowania z atomizerem, które uważam za jedyne słuszne rozwiązanie w przypadku toników, hydrolatów i innych płynnych nawilżaczy do twarzy. Chociaż przy tym produkcie moje stanowcze zdanie nieco zbito z tropu i zmuszono do schowania się do tradycyjnej buteleczki. 

Tak, dobrze mnie rozumiecie. Dokładnie ta sama Ja, która zawsze przelewała wszelkiej maści toniki do specjalnie zakupionego pojemnika z atomizerem, wojowała, marudziła i wściekała się na tradycyjne butelki, sporą część tego hydrolatu przelała właśnie do takiej samej. Dlaczego? Wszystko przez zapach, który początkowo był dla mnie nie do zniesienia. Słodko - ziołowy, mdlący, wchodzący w nozdrza i nie dający się zapomnieć. Zdaniem mojej mamy śmierdzi gorzej od amoniaku :D 

Dlatego też, żeby nie musieć pryskać sobie tym hydrolatem w stronę nosa, przelałam część do zwykłej butelki, z której aplikowałam płyn na wacik i przecierałam nim skórę. Obecnie już się do tego zapachu przyzwyczaiłam, mogę nim pryskać bezpośrednio na skórę i się nie duszę, ale pierwsze spotkanie nie było zbyt przyjemne :P

 

Sam atomizer działa oczywiście bez zarzutu i aplikuje na skórę porządną mgiełkę produktu. Taki mały, orzeźwiający wodospad :D 

Szczerze powiedziawszy, nie liczyłam na cuda - jak w przypadku większości produktów tego typu nie oczekiwałam nie wiadomo czego. I raz, tak dla odmiany zostałam pozytywnie zaskoczona, a moje zapachowe katusze zostały wynagrodzone! Hydrolat szybko wchłania się w skórę, pozostawiając po sobie lekko nawilżoną, ale matową i nielepiącą się buzię. 

Już po pierwszych użyciach widziałam niewielkie rezultaty, ale teraz mogę je potwierdzić w stu procentach. Ten hydrolat to prawdziwy odkurzacz na rozszerzone pory! Moje liczne kratery na policzkach robią się przy nim malutkie, jak igła szpilki, a efekt nie znika nawet po paru dniach przerwy w stosowaniu. Dodatkowo moja cera mniej się błyszczy, a drobne ranki rzeczywiście szybciej się goją. Co do rozjaśniania plam i cieni nie jestem w stanie tego potwierdzić, bo plam nie mam a pod oczami go nie stosuję. Jednak wszelkie niedoskonałości goją się szybciej, a nowe w zasadzie nie zdążą się nawet pojawić. 

Z efektów jestem zadowolona bardzo, z zapachu już nieco mniej. Chociaż... Szukałam innych recenzji na temat hydrolatu z czystka i nie zauważyłam żadnych negatywnych opinii na temat zapachu. Może to ja mam nadwrażliwy węch... Albo trafiła mi się mocniej pachnąca wersja? Nie wiem, chociaż nie wykluczam zamówienia w przyszłości hydrolatu czystkowego z innej marki. Raz, że produkt bardzo przypadł mi do gustu i z chęcią do niego wrócę, a dwa - przy okazji sprawdzę jeszcze raz ten zapach :D 


Używałyście już hydrolatu z czystka? :D 

Pozdrawiam Was Gorąco!
SnuKraina =) 

17 komentarzy:

  1. Fajnie, że mniejsza widoczność porów, gorzej, że trochę nieładnie pachnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia przyzwyczajenia ;D Pierwsze zetknięcie się z nim było najgorsze, bo niczego nieświadoma całkiem mocno spryskałam sobie nim twarz, a po chwili dotarło do mnie, co czuję :P

      Usuń
  2. No czystek ma specyficzny zapach,więc niczego innego po nim raczej nie powinno się spodziewać.Bardzo chętnie wypróbuję ten hydrolat,również je bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było moje pierwsze spotkanie z czystkiem, nic więc dziwnego, że zapach mnie trochę zaskoczył :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy produkt, pierwszy raz słyszę o tym produkcie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zdarza mi się jeszcze kogoś zaskoczyć tym, co tutaj wstawiam :D

      Usuń
  4. Czystek pijęni uwielbiam jego działanie ale hydrolatu nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy napar z czystka też ma ten specyficzny, słodkawy zapach?

      Usuń
  5. Nie miałam ani tego hydrolatu, ani nic z czystkiem. Co do zapachu, to np. woda różana z Make Me Bio dla mnie strasznie pachniała, a w recenzjach innych osób nic złego na temat zapachu nie widziałam, także każdy jak widać ma swój osobisty odbiór ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój osobisty odbiór wody różanej pewnie też były straszny. Nie cierpię kwiatowych, a tym bardziej różanych zapachów :P

      Usuń
  6. Nigdy nie miałam żadnego kosmetyku z czystkiem, ale nie chcę sobie wyobrażać jednak tego. Sama niedawno zaczęłam stosować hydrolat z róży damasceńskiej i zapach mi się podoba bardzo na przykład :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi akurat wszystko co różane kompletnie nie pasuje :P

      Usuń
  7. Takiej wersji hydrolatu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękujemy za recenzje naszego produktu <3
    Cieszymy się, że się spodobał! Jesteśmy nową, młoda polską firmą, która tworzy naturalne ekokosmetyki w oparciu o składniki z całego świata.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kupiłam niedawno hydrolat z czystka Ecospa i też śmierdzi niemiłosiernie! Myślałam, że może popsuty mi wysłali, ale widzę, że to normalne :) teraz czekam na efekty, oby były!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.