Nareszcie przyszła sobota, weekend i błogi odpoczynek - mam nadzieję, że u Was też =) Wiecie, co kojarzy mi się z takim relaksem? Oczywiście domowe SPA, na które mam coraz większą chęć i przedłużam je jak mogę - niższe temperatury zachęcają do spędzania czasu w ciepłej kąpieli, prawda? =)
A skoro już o domowym SPA mówimy, to chyba każda z Was się ze mną zgodzi, że nie może mieć ono miejsca bez odpowiedniej maseczki na twarzy =) Ostatnio miałam okazję testować żelowe maseczki Tropical Island od Marion. Jesteście ciekawe, jak mi się sprawdziły? =)