Ostatni dzień lutego prawie za Nami, kalendarz nieubłaganie przypomina o comiesięcznych podsumowaniach, także...
Zapraszam Was na szybki, a zarazem krótki przegląd kosmetyków, które trafiły w moje ręce przez cały ostatni miesiąc. Tym razem naprawdę jest tego niewiele, z czego w sumie się cieszę =D Chyba po raz pierwszy w mojej blogowej karierze zakupy będą znacząco mniejsze od denka!