2017/11/03

AA - PODKŁAD MATUJĄCO - WYGŁADZAJĄCY

PODKŁAD MATUJĄCO - WYGŁADZAJĄCY
- MATT -
AA


Nieczęsto zdarza mi się kupować awaryjny podkład do twarzy, przyjmując za główne kryterium jego cenę. Ale bywa i tak - mój kochany HD Liquid Camouflage od Catrice postanowił skończyć się w najmniej odpowiednim momencie. Ja na wyjeździe, w portfelu stan "sprzed wypłaty" i trochę szkoda inwestować w coś, co później będzie leżeć, bo w domu mam pootwierane inne, sprawdzone produkty. Także mały diablik podsunął mi pomysł - kup coś z przeceny, zobaczymy co z tego wyjdzie =)



Obietnice producenta:

Nowoczesny podkład, idealny do cery tłustej i mieszanej, zapewnia doskonałą trwałość i naturalne krycie. Mattsensor3D minimalizuje wydzielanie sebum, sprawiając, że skóra jest idealnie zmatowiona, a jednocześnie gładka. 

Cena: +/- 7,00 - 10,00 zł/ 30ml.


Skład:

AQUA, CYCLOPENTASILOXANE, CETYL PEG/PPG-10/1 DIMETHICONE, GLYCERIN, DICAPRYLYL CARBONATE, NYLON-12, POLYGLYCERYL-4 ISOSTEARATE, SODIUM CHLORIDE, NIACINAMIDE, BISABOLOL, FAEX EXTRACT, ALLANTOIN, AESCULUS HIPPOCASTANUM EXTRACT, TOCOPHERYL ACETATE, AQUALANE, AMMONIUM GLYCYRRHIZATE, PANTHENOL, GLYCERYL BEHENATE, STEARALKONIUM HECTORITE, HYDROGENATED PALM OIL, PROPYLENE GLYCOL, GLYCERYL STEARATE CITRATE, ZINC GLUCONATE, BORAGO OFFICINALIS SEED OIL, CHOLESTEROL, CERAMIDE NP, ETHYLHEXYLGLYCERIN, CAFFEINE, PHENOXYETHANOL, BIOTIN, PROPYLENE CARBONATE, TRIETHOXYCAPRYLYLSILANE, (+/- MAY CONTAIN: CL 77891/ TITANIUM DIOXIDE, CL 77492, CL 77499, CL 77491)


Moje wrażenia:

Podkład, jak już mówiłam, kosztuje grosze. Sama kupiłam go za jakąś dychę na przecenie w Naturze. I chociażby dlatego, nie miałam względem tego produktu szalonych oczekiwań. 

Samo opakowanie pozostawia trochę do życzenia. Produkt łatwo się wydobywa z opakowania, jednak nie ma nad tym większej kontroli, a sam dozownik jest mało estetyczny i szybko się brudzi. Jednak nie oczekujmy za dychę szklanej butelki z pompką :D Plus za rozmiar opakowania - jest malutkie, zgrabne i zmieści się nawet w najmniejszej kosmetyczce, a ma standardową pojemność 30 ml. 


Jego konsystencja jest dość gęsta, powiedziałabym, że przypomina mus. Jednak bardzo łatwo się rozprowadza na skórze. Początkowo wydaje się być lekko tłusty, jak większość podkładów do cery mieszanej i tłustej, jednak w miarę wklepywania staje się bardziej suchy i pudrowy. Na skórze nie daje pełnego matu, bardziej określiłabym to jako satynę. Minus za to, że nie zastyga - wymaga dobrego przypudrowania, a i tak lubi transferować i się ścierać. 


A teraz sami przyznajcie - jak na podkład w tej cenie, to ma szalone krycie. Serduszko zrobione z czarnego eyelinera jest ledwie widoczne, a podkład jest widoczny na skórze tylko dlatego, że odcina się kolorystycznie od mojej ręki. W ogóle podkład bardzo naturalnie wygląda na skórze, aż sama byłam zaskoczona. Ma tylko jeden, możnaby powiedzieć, że całkiem spory minus - podkład dość mocno ciemnieje. 


Jednak jest to produkt bardzo ciekawy. Od razu po nałożeniu ma kolor w zasadzie idealny dla mnie. Gołym okiem widać, że wraz z moją dalszą pracą na makijażem, podkład ciemnieje, a jednak po skończonym makijażu nie widzę jakiegoś widocznego odcięcia na szyi. Cera wygląda na zdrową,  może lekko opaloną, prawie, że nie pokrytą makijażem. Wbrew pozorom wcale nie widzę na swojej skórze efektu pomarańczy. 

Jedynym prawdziwym minusem może być jego trwałość. Podkład jakoś specjalnie się nie wyświeca, te 5 - 6 godzin pozostaje w całkiem ładnym stanie, później przydałaby się jakaś poprawka. Jednak fakt, iż nie jest to produkt zastygający powoduje, że lubi się on ścierać. W moim przypadku najbardziej ściera się z brody i nosa, nie reagując przy tym prawie wcale na ocierające się o policzki oprawki od okularów. Taki sobie mały fenomen :D Przy tym wszystkim produkt nie zapycha, nie podrażnia, nie wywołuje żadnych skórnych katastrof. 

Podoba mi się w nim to, że z nakładaniem nie mam większych problemów. Bez względu na bazę produkt nie roluje się, a po przypudrowaniu reszta makijażu nie stanowi problemu, bo wszystko ładnie się rozciera. 

Trwałość ma dość kiepską, a ścieranie dość mocno mnie denerwuje, jednak póki co zostaje on ze mną. Przyda się do swatchy, a w przyszłości do ewentualnego mieszania kolorów lub na bardzo krótkie wyjścia z domu. Opakowanie jest na prawdę malutkie, więc nie zajmuje on dużo miejsca. 


A jakie tanie podkłady Wy jesteście w stanie polecić? 
Czekam na Wasze komentarze =) 


Do następnego wpisu,
SnuKraina =) 

2 komentarze:

  1. Nigdy mnie jakoś nie kusił ten podkład :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze? Wcześniej nawet nie wiedziałam o jego istnieniu :D

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.