L'OREAL PARIS - ELSEVE MAGICZNA MOC GLINKI, ODŻYWKA UPIĘKSZAJĄCA

ODŻYWKA UPIĘKSZAJĄCA

- ELSEVE, MAGICZNA MOC GLINKI -

L'OREAL PARIS

Dzisiaj, zgodnie z zapowiedziami zamykamy serię Magiczna Moc Glinki. Póki co wynik mamy wyrównany, a kosmetyki sprawdziły mi się w 50%. Jak myślicie - czy odżywka podwyższy, czy raczej obniży ten wynik? O swoich domysłach dajcie mi znać w komentarzach =)

Obietnice producenta:

Odżywka upiększająca Elseve Magiczna Moc Glinki to produkt stworzony specjalnie dla włosów normalnych z tendencją do przetłuszczania. Włosy normalne mają tendencję do szybkiego przetłuszczania się u nasady głowy. Częste mycie powoduje natomiast, że końce włosów stają się suche. A gdyby siła nauki mogła zachować na dłużej efekt świeżo umytych włosów? Laboratoria L’Oréal Paris po raz pierwszy stworzyły gamę produktów zawierających unikalne połączenie 3 GLINEK dla wyjątkowo czystych* i nawilżonych** włosów przez 72 h.

- Włosy niezwykle nawilżone przez 72 h**, aż po same końce, bez obciążania.

- Włosy lekkie, pełne witalności, błyszczące.

- Odżywienie i łatwe rozczesywanie.

- Bez silikonu.

Potwierdzone rezultaty: łatwe rozczesywanie, wyjątkowe nawilżenie, włosy pełne witalności i lekkie.

*Test na 226 osobach – Francja

** Test instrumentalny po zastosowaniu szamponu i odżywki.

Cena: +/- 10,00 zł/ 200ml.

Skład:

Moje wrażenia:

Tym razem produkt zamknięto w plastikowej butelce w tym samym, miętowym kolorze. Fakt, że butelka jest wykonana z miękkiego plastiku, a dodatkowo stoi na korku sprawia, że dozowanie produktu jest bezproblemowe. Bardzo łatwo się go wydobywa, jednak nie ma obaw, że wylejemy za dużo. 

Odżywka, podobnie jak szampon z tej serii [KLIK] , ma przyjemny, perfumowany zapach kojarzący się z kosmetykami typowo fryzjerskimi. Sam produkt ma konsystencję lekkiego kremu, dzięki czemu aplikacja jest prosta, a sama odżywka nie spływa z włosów. 

Odżywka jest z gatunku tych wchłaniających się, jednak nadal wymaga ona spłukiwania. Na szczęście nie jest to trudne. Produkt spłukuje się szybko, a wyczucie momentu, w którym na włosach nie ma już odżywki jest bezproblemowe. 

Produkt ma działanie mocno nawilżające oraz zmiękczające, co czuć od razu po zmyciu, jeszcze na mokrych włosach. Odżywka na pewno ułatwia rozczesywanie włosów, co niesamowicie doceniam. Moje już wymagają sporego podcięcia, a czym są dłuższe tym bardziej się plączą. Po wyschnięciu włosy są lekkie, mięciutkie i ładnie się układają.

Efekt nawilżenia i miękkości utrzymuje się jakieś 2 dni, jednak nie widzę przeciwwskazań, żeby używać jej codziennie. Jest to jeden z tych produktów, który nie obciąża włosów i nie wpływa na ich przetłuszczanie się. 

 

Ciężko mi określić, czy dzięki tej odżywce włosy są bardziej odbite od nasady. Jeżeli tak, to minimalnie. Jednak produkt nie niweluje nam efektu, jaki daje nam szampon, a po za tym sprawia, że włosy nieznacznie zwiększają swoją objętość. Plus za to, że nieważne ile tej odżywki nałożymy, nie przyspieszy nam ona przetłuszczania się włosów. Czy przedłuża ich świeżość? Niestety nie wydaje mi się. 

Podsumowując... Jest to całkiem przyjemna odżywka, którą można wypróbować. Jednak nie jest to jakiś must have bez którego nie wyobrażam sobie życia. Zużyję to co mam i raczej do niej nie wrócę. Na rynku jest milion podobnych odżywek, których chciałabym spróbować =)

Na koniec warto jeszcze dodać coś na temat stosowania całej serii. Niejednokrotnie używałam wszystkich tych trzech produktów na raz i na pewno nie zaszkodziło to moim włosom. Po takim zestawie są nawilżone, miękkie, ładnie się układają i nieznacznie zwiększają swoją objętość. To akurat jest dla mnie sporym zaskoczeniem, bo taka ilość pielęgnacji powinna standardowo obciążyć i przetłuścić moje włosy już na starcie =)

Domyślam się, że ta odżywka Waszego serca nie skradła. 

Dajcie więc znać, do jakich produktów regularnie wracacie =) 

Do następnego wpisu,

SnuKraina =)