2017/01/09

PILOMAX - MASKA REGENERUJĄCA DO WŁOSÓW Z HENNĄ

MASKA REGENERUJĄCA DO WŁOSÓW CIEMNYCH I SKÓRY GŁOWY; 
ZMNIEJSZA WYPADANIE WŁOSÓW
-HENNA WAX NATUR CLASSIC-
PILOMAX - WAX ANGIELSKI


Ta maska, to absolutny must have mojej mamy. Zużyła jakiś milion opakowań i raczej nie zamierza przestawać. Jesteś ciekawy dlaczego? Zapraszam na recenzję = ) 
Informacje od producenta:
Henna Wax - maska regenerująca do włosów ciemnych, suchych, matowych. Wzmacnia, nawilża i wygładza włosy. Pielęgnuje skórę głowy. Zapobiega wypadaniu włosów, odżywiając mieszek włosowy. 
Po kuracji maską, włosy są mocne, lśniące i sprężyste. 


Skład:
Aqua, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Lawsonia Inemis Extract, Propylene Glycol, Camellia Sinensis Leaf Extract, Behenamidopropyl Dimethylamine, Cetrimonium Chloride, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, DMDM Hydantoin, Parfum, Lactic Acid, Limonene, Disodium EDTA, Hexyl Cinnamal, Linalool, Citronellol, Cl 16255.


Pojemność: 480ml
Cena: ok 32zł

Wrażenia mojej testerki:
Przypominam Wam raz jeszcze, że to nie ja testowałam tą maskę. Jest to ulubiony produkt mojej mamy, więc wrażenia też są jej. Stwierdziłam, że skoro jej tak bardzo przypadł ten produkt do gustu, to może warto wspomnieć o nim także tutaj =) Dlaczego ja jej nigdy nie spróbowałam, mimo, że jest w moim domu od wielu lat? Jakoś nie mam do niej cierpliwości - siedzieć przeszło pół godziny z maską na głowie to dla mnie za wiele =P
Maska ma kremową, dobrze rozprowadzającą się konsystencję i lekko różowy kolor. Ma dość mocny, wyrazisty zapach, który dość długo utrzymuje się na włosach. 
Maska, chociaż używana raz, dwa razy w tygodniu wcale nie starcza na jakiś ogromny okres czasu. Chociaż jest stosowana na krótkie włosy, moja mama potrafi ją zużyć w 2 miesiące. 
Produkt zamknięty jest w plastikowy, wytrzymały pojemnik - nigdy nic się nie uszkodziło, ale zamiast wciskanej nakrętki, poręczniejsze byłoby jednak zamknięcie zakręcane.
Kosmetyk rzeczywiście ma właściwości odżywiające oraz regenerujące - jednak na zniszczonych włosach mojej mamy, która nie rozstaje się z suszarką i produktami do stylizacji, jest to trochę za mało. Lepsze właściwości odżywiające i regenerujące ma jednak maska z kuracji olejami arganowym i tsubaki od Ziaji
Co więc tak bardzo przyciąga do tej maski moją mamę? Henna, którą w sobie zawiera. Moja mama, tak samo jak większość Polek ma włosy koloru niby-brązowego, z takimi szarymi odcieniami. Na pewno wiecie jaki kolor mam na myśli. Ta maska bardzo ładnie wyrównuje koloryt włosów, przyciemniając je do wyrazistego, ciemno-czekoladowego brązu. Jestem pewna, że na różnych odcieniach włosów będzie dawać to inny efekt, ale zawsze jest to jakaś metoda na przyciemnienie czy pogłębienie koloru. Dodatkowo włosy nabierają blasku i naturalnych refleksów. 
Według mnie jest to świetna metoda na podbicie naturalnego koloru włosów bez stałych wizyt u fryzjera i bez niszczenia włosów farbami. Jeżeli podoba Wam się wasz naturalny kolor włosów - zawsze można spróbować. 
Jest tylko jeden minus - producent zaleca trzymanie tej maski na włosach od 15 do 45 minut, a jak wiadomo, najlepsze efekty są widoczne po tym najdłuższym czasie oczekiwania. Może jednak warto spróbować? =) 

Znacie ten produkt? A może macie inne sposoby na polepszenie swojego naturalnego koloru włosów? Piszcie! =)

Do następnego wpisu,
SnuKraina =)

12 komentarzy:

  1. Miałam tę maskę ale mojemu łbowi ciężko dogodzić :D i dla mnie była średnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak pisałam, odżywianie i regeneracja mogłyby być lepsze, jednak sama widzę, że na kolor włosów mojej mamy akurat działa ; )

      Usuń
  2. Używam jej systematycznie. Jestem jej fanką od pierwszego użycia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupełnie jak moja mama, używa jej od lat i zawsze musi mieć jakąś w zapasie =D

      Usuń
  3. Uwielbiam kosmetyki tej Firmy. Najbardziej cenie w nich jakość, ktora nie jest do podrobiwnia. Polecam każdemu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mogę polecić zestaw Tricho, Daily, do regeneracji. Generalnie wszystkie są świetne, ale te najbardziej przypadły mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie! Sama obecnie używam szamponu z serii Tricho, a mój mężczyzna serum na wypadanie włosów i nie można odmówić tym kosmetykom skuteczności =)

      Usuń
    2. Też mam z tej serii produkty. Całe trio nawet. I najbardziej jestem zachwycona peelingiem. Choć maska jest też mega.

      Usuń
    3. Maski z Pilomax'a to coś, co zdecydowanie muszę nadrobić =D

      Usuń
  5. ...miałam, mam i będę miała. Spróbowałam raz i się zakochałam. Uwielbiam tez pozostałe serie kosmetyków Pilomx. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  6. Wróciłam do niej po przerwie i jestem mega zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.