OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO MYCIA TWARZY
-PŁUCNICA ISLANDZKA-
NATURA ESTONICA BIO
Wiem, że ostatnio dość monotematycznie na blogu, ale to już przedostatni produkt tej marki =) Jeżeli jesteście ciekawi, jak mi się sprawdził, zapraszam do dalszej recenzji =)
Informacje na opakowaniu:
Oczyszczający żel do mycia twarzy przeznaczony do cery tłustej, mieszanej i wrażliwej. Żel delikatnie oczyszcza skórę, odświeża, tonizuje, nawilża i nadaje jej poczucie komfortu oraz czystości. Wzbogacony w ekstrakty płucnicy islandzkiej oraz kwas hialuronowy. Żel zapewnia nam jędrną, nawilżoną i odżywioną skórę.
Nie zawiera olejów mineralnych, SLS/ SLES i parabenów.
Skład:
Aqua, Sodium Сосо-Sulfate, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Acrylates/Steareth-20 Methacrylate Copolymer, Panthenol, Sodium Chloride, Cetraria Islandica Extract*, Chamomilla Recutita Flower Water*, Sodium Hyaluronate, Biotin, Folic Acid, Cyanocobalamin, Niacinamide, Pantothenic Acid, Pyridoxine, Riboflavin, Thiamine, Yeast Polypeptides, Niacinamide, Sodium Ascorbyl Phosphate, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Menthol, Parfum, Citric Acid, Sodium Hydroxide, CI 42051.
Pojemność: 150 ml
Cena: +/- 13,00zł
Moje wrażenia:
Produkt zapakowany w nieprzezroczystą tubę z mocnym dozownikiem - bez użycia siły żel nam nie wypłynie pomimo otwartego opakowania. Sam żel również jest dość gęsty, co razem tworzy parę doskonałą - sami dawkujemy ilość produktu, nie przelewa nam się on przez palce i nie wyprowadza nas z równowagi ściekając nam po rękach =P
Zapach jest charakterystyczny, taki jak w pozostałych produktach z serii z płucnicą islandzką - delikatnie wyczuwalny, lekko słodki, przyjemny.
Żel już po kilku ruchach zamienia się w delikatną, niezbyt gęstą piankę i delikatnie oczyszcza skórę. Chyba pierwszy raz poczułam, co znaczy "kosmetyk do skóry wrażliwej", ponieważ żel jest na skórze kompletnie niewyczuwalny - nie chłodzi, nie grzeje, nie szczypie, nie podrażnia, nie wysusza, nie pozostawia żadnej lepkiej warstwy.
Po zmyciu pianki z twarzy skóra jest delikatnie rozjaśniona i wyraźnie oczyszczona. Pozostawia uczucie na twarzy, które lubię - czuję, że skóra jest czysta i świeża, nie wymaga dodatkowego przemywania, a nawet odczuwalne jest lekkie nawilżenie.
Z tego produktu jestem na prawdę zadowolona =) Czyżby zamiennik wcześniej już ukochanego żelu od Himalaya Herbals? =)
Do następnego wpisu,
SnuKraina =)
Bardzo fajnie się prezentuje! Lubię takie żele, osobiście wolę je od pianek ;-)
OdpowiedzUsuńI bardzo łagodnie oczyszcza, bardzo przypadł mi do gustu =)
Usuń