REGENERUJĄCO - ODŻYWCZY KREM Z MASŁEM SHEA
- CALL ME LATER -
MIYA COSMETICS
Życie w rozjazdach, częste wycieczki i podróże mobilizują do systematycznego odchudzania swojej kosmetyczki. Nie odczuwam tego, gdy do dyspozycji mam całą torbę i samochodowy bagażnik, jednak nieraz podejmuję wyzwanie podróży pociągiem/ PKSem z niewielką torbą podróżną, w której próbuję schować jeszcze pełnowymiarową, niewielką torebkę. Wtedy ilość zabieranych przeze mnie kosmetyków sięga minimum, a ten krem idealnie wpisuje się w moje minimalistyczne kryteria =)
Obietnice producenta:
myWONDERBALM to wyjątkowy krem, w którym znajdziesz to, co najważniejsze dla Ciebie i Twojej skóry. Zawiera cenne olejki i składniki roślinne o właściwościach pielęgnacyjnych i działaniu upiększającym. Jest wygodny w użyciu. Wmasuj niewielką ilość kremu w skórę i ... jesteś gotowa!
Doskonale pielęgnuje skórę, aby pomóc zachować jej młody wygląd. Regeneruje i odżywia. Nawilża i wygładza. Poprawia jędrność.
Masło shea o właściwościach regenerujących wpływa na zwiększenie nawilżenia, jędrności i sprężystości skóry. Olejek jojoba, witamina E i prowitamina B5 wygładzają i odżywiają skórę, chroniąc ją przed wysuszeniem.
Lekka, kremowa formuła QuickAbsorb szybko się wchłania i doskonale nadaje się pod makijaż. Odpowiedni do pielęgnacji skóry twarzy, szyi, dekoltu, dłoni i całego ciała. Do każdego typu skóry, na dzień i na noc.
Cena: 29,99 zł/ 75 ml, dostępny chociażby na stronie producenta: [KLIK]
Skład:
Moje wrażenia:
Krem zamknięto w poręcznej i lekkiej plastikowej tubie zamykanej na klik. Nieużywana może stać na zakrętce, dzięki czemu produkt spływa do wylotu i nie ma problemów z jego wydobyciem. Prosta, ale ładna szata graficzna trafia w mój gust i ułatwia znalezienie kosmetyku w gąszczu innych produktów. Póki co - wszystko na plus =)
Krem ma bardzo gęstą, kremową konsystencję, jednak łatwo się rozprowadza, co czyni go bardzo, ale to bardzo wydajnym kosmetykiem. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej czy lepkiej warstwy. Jego zapach jest nienachalny, ledwie wyczuwalny, co również mi się w tym produkcie podoba.
Przejdźmy jednak do konkretów! Zawsze wychodziłam z założenia, że to, co jest do wszystkiego, to jest do niczego. Masło shea zawarte w składzie tego kremu wcale mnie do niego nie przekonywało - moją cerę łatwo zapchać, tak samo jak łatwo przyspieszyć jej przetłuszczanie się. Nie chcąc jednak zabierać w podróż ciężkiego słoiczka z aktualnie używanym kremem skusiłam się na wyciągnięcie z zapasów produktu od Miya Cosmetics. I muszę przyznać, że przyjemnie się zaskoczyłam.
Krem, choć gęsty i wyczuwalnie tłusty szybko się wchłania i naprawdę mocno nawilża oraz odżywia skórę. Idealnie sprawdzi się zarówno na noc, jak i na dzień - pod makijaż. Jedynie rano staram się używać go w minimalnych ilościach, bo zbyt duża dawka zmniejsza trwałość makijażu i przyspiesza przetłuszczanie się mojej skóry. Jednak dawkowanie produktu w rozsądnych ilościach sprawia, że skóra jest odżywiona, nawilżona i zadbana. Mimo codziennego stosowania nie zauważyłam żadnych oznak zapchania, podrażnień czy innych niepożądanych zjawisk!
A do tego krem świetnie się sprawdził jako nawilżacz do dłoni, stóp i reszty ciała. Poziom nawilżenia, jaki ten produkt serwuje naszej skórze, jest idealny nawet dla wysuszonej skóry. Mimo bardzo przesuszonych rąk i stóp, po ich nakremowaniu czułam ulgę jeszcze przez dłuższy czas. Nie czułam potrzeby tak częstego dokładania produktu, jak miało to miejsce w przypadku słabszych balsamów do ciała. Dla mnie to prawdziwe zaskoczenie, ale i oczywiście radość. Nie często zdarza się, żeby produkt wielozadaniowy rzeczywiście sprawdził się na wszystkich polach =)
Z pewnością jeszcze nie raz zaopatrzę się w ten produkt, ale również z chęcią przetestuję inne warianty tego kremu =) Kto wie, może okażą się jeszcze lepsze? A póki co żałuję, że zawartość tubki jest już w zasadzie na wykończeniu, bo używam tego kremu nawet po powrocie =)
Pozdrawiam Was Gorąco!
SnuKraina =)
Dużo czytałam o kremach tej marki i z reguły są pozytywne :)
OdpowiedzUsuńMi też niejedna recenzja się przewinęła i cieszę się, że należę do grona tych zadowolonych =)
UsuńChętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńNic nie stoi na przeszkodzie! Kremy MIYA mają przystępną cenę i są dostępne chociażby w Rossmannach =)
Usuńz ciekawością przetestuję.:)
OdpowiedzUsuńW takim razie daj znać, jak się sprawdził u Ciebie =)
UsuńWersja mango wciąż czeka u mnie w zapasie :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej mnóstwo pozytywnych opinii i sama jestem jej ciekawa =)
UsuńJa testuję właśnie wersję mango i początek był dramatyczny. Tylko on był nowym produktem w mojej pielęgnacji, więc nic innego nie mogło spowodować tego wysypu niedoskonałości, który się u mnie na twarzy pojawił. Jak odstawiłam, to wszystko zniknęło. Za drugim razem było podobnie, dopiero przy trzecim (ostatnim, później planowałam go oddać/wyrzucić/znaleźć inne zastosowane) podejściu nic się złego nie zadziało, a jego działanie mnie zadowoliło. Mam jednak niesmak i raczej po zakończeniu tubki do niego nie wrócę, mimo że teraz mi się sprawdza.
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości - ja pewnie po pierwszym starciu zdegradowałabym go do pielęgnacji stóp =P Ciekawe, co takiego w sobie ten krem ma, że Twoja skóra zareagowała aż tak silnie. W każdym razie, potwierdza się mantra powtarzana na blogach, że nasze recenzje i opinie sobie, a każda skóra sobie... =P
UsuńNie miałam go, fajnie, że się tak dobrze spisał :)
OdpowiedzUsuńZe swojej strony polecam! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem oraz tym, że mimo masła shea mnie nie zapchał =)
UsuńBardzo kontrwersyjne produkty są z tej marki. Mają bardzo różne opinie :).
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie znalazł taki, który by wszystkim dogodził, bo nawet woda nie każdemu służy =D Sama spotykałam się raczej z pozytywnymi opiniami i sama po zużyciu (niestety już) całego opakowania =( puszczam taką w świat =) Muszę przyznać, że jestem zaskoczona swoim zadowoleniem, ale moja cera miała się przy tym kremie świetnie =)
UsuńCzytałam różne opinie o tej marce, aż mnie korci żeby samemu sprawdzić
OdpowiedzUsuńW takim razie pozostało mi tylko czekać na Twoją opinię =) Koniecznie daj znać! =)
UsuńCzytałam wiele dobrego o różnych wersjach tego kremu oraz innych kosmetykach marki Miya i jestem ciekawa, czy i u mnie dałyby radę :)
OdpowiedzUsuńMusiałabyś sprawdzić 😁 Ja mam teraz ochotę na ich esencje 😁
Usuń