KAFE KRASOTY - SZAMPON W KOSTCE, GŁĘBOKIE OCZYSZCZENIE

SZAMPON W KOSTCE

- GŁĘBOKIE OCZYSZCZENIE -

KAFE KRASOTY 

Ostatnio coraz więcej firm kosmetycznych decyduje się na wprowadzenie do swojej oferty tzw. twardych szamponów, czyli takich pod postacią kostki. Na pierwszy rzut oka wydaje się to być rewelacyjny pomysł, szczególnie do zabrania ze sobą w podróż, najlepiej samolotową. Jednak czy na pewno? Wszystko na temat cieni i blasków stosowania takiego kosmetyku znajdziecie w dalszej części posta, zapraszam! =) 

Obietnice producenta:

Twardy szampon do tłustych włosów - głębokie oczyszczenie - oparty na naturalnych składnikach (ekstrakt z dzikiej róży, olejek rozmarynowy, olejek szałwiowy, olej ze słodkich migdałów), głęboko oczyszcza włosy, zapewnia zrównoważoną pielęgnację włosów skłonnych do przetłuszczania. Aktywna formuła zapewnia normalizację pracy gruczołów łojowych, zapewnia świeżość i lekkość włosów w długim okresie czasu. 

Cena: 15,10 zł/ 50g, zakupione tutaj: [KLIK]

Skład:

Moje wrażenia:

Produkt trafia w nasze ręce opakowany nie tylko w kartonik, ale również plastikowy pojemnik, który może nie jest zbyt ekologiczny, ale za to w pełni załatwia nam problem dalszego przechowywania kosmetyku. 

Szampon Kafe Krasoty to moje pierwsze zetknięcie z tego typu produktem zamkniętym w postaci kostki i muszę przyznać, że było to bardzo interesujące doświadczenie. Sam kosmetyk, choć z wyglądu przypomina fantazyjne mydło, jest w dotyku znacznie tłustsze, przypominające świecowe kredki. Mocno się pieni już przy minimalnej ilości wody, także aplikacja nie powinna przysporzyć większych problemów. A metod aplikacji doszukałam się dwóch, ponoć zależnych od długości włosów, ale moim zdaniem wszystko zależy od tego, jak Wam będzie wygodnie. Można nakładać na skórę głowy i włosy samą pianę, a można przejeżdżać spienioną kostką po mokrych włosach. Ja zdecydowanie preferuję tą drugą metodę, szczególnie wtedy, gdy stoję pod prysznicem. W praktyce wygląda to wtedy tak, jakbym płukała włosy tą pianą - może i mniej wydajnie, ale wydaje mi się, że wtedy włosy najlepiej wyglądają =) 

A, że efekt uzyskany po myciu jest dla mnie najważniejszy, to może przejdźmy bezpośrednio do niego. Chociaż mycie włosów kostką mocniej je plącze niż tradycyjny szampon, to jednak wszystko dość szybko i łatwo się rozczesuje. Zapach podczas mycia jest intensywnie ziołowy (ach, ta szałwia i rozmaryn), na szczęście nie utrzymuje się on na włosach, a same kosmyki chętniej przyjmują wszelkiego rodzaju odżywki i maski. 

Po samodzielnym wyschnięciu włosy są niezwykle miękkie i puszyste, a przy tym nie elektryzują się. Objętość fryzury się zwiększa, jest zauważalne odbicie od nasady i zdrowy blask. Włosy się też dużo lepiej układają, a przede wszystkim są prostsze, dzięki czemu nie muszę czesać ich godzinami ani używać prostownicy. 

Na koniec zostawiłam sobie informację, która z pewnością interesuje Was najbardziej. Czy ten szampon rzeczywiście głęboko oczyszcza? Zależy, jak zamierzacie na to spojrzeć ... 

Jeżeli szukacie szamponu o naprawdę mocnym działaniu, który już po pierwszym użyciu zedrze z Waszej skóry i włosów wszelkie zanieczyszczenia i pozostałości po produktach do stylizacji, to zdecydowanie nie tędy droga. Prawdziwa moc tego szamponu ujawnia się dopiero po kilku użyciach, dzięki czemu można powiedzieć, że ten produkt jest nie tylko skuteczny, ale również delikatny.

Przy swoich szybko przetłuszczających się włosach mogę używać go codziennie i nie muszę martwić się o podrażnienie czy wysuszenie skóry głowy. A im dłużej go używam, tym rzadziej muszę po niego sięgać! Kiedyś nie do pomyślenia było, bym opuściła codzienne mycie włosów. Teraz mogę myć je co drugi dzień i nadal wyglądają dobrze. 

Po dobrym miesiącu z tym szamponem muszę przyznać, że sama nie spodziewałam się tego, jak dobrze będziemy się dogadywać. Wbrew pozorom używanie kostki zamiast tradycyjnego płynu jest bardzo wygodne i wcale nie zajmuje mi więcej czasu. Jak tylko zużyję to, co już zdążyłam zmagazynować, to sięgnę po jakąś inną kostkę =) 

A Wy miałyście już okazję używać szamponu w formie kostki? Koniecznie dajcie znać! =D 

Do następnego wpisu!

SnuKraina =)