KOLAGENOWA ODŻYWKA
- DO WŁOSÓW ZNISZCZONYCH, CIENKICH, BEZ OBJĘTOŚCI -
PILOMAX
Był szampon - czas na odżywkę! Jeżeli o nie chodzi, to zainteresowałam się nimi stosunkowo niedawno i cały czas chętnie eksperymentuję. Produkt z kolagenem morskim oraz aloesem trafił do mnie za sprawą lutowej Liferii. Trochę musiała poczekać na swoją kolej, jednak w końcu nadszedł jej czas - dzisiaj kilka słów o niej = )
Informacje o produkcie:
Odżywka przeznaczona do włosów zniszczonych, cienkich, bez objętości. Odżywia i nawilża włosy i skórę głowy. Wygładza włosy, nadaje im połysk i objętość bez obciążania. Łagodzi podrażnienia skóry głowy. Reguluje wydzielanie sebum. Odbudowuje uszkodzone włosy, wygładza je i pogrubia. Pobudza mieszki włosowe. Odżywia skórę głowy.
SPOSÓB STOSOWANIA (czyli mój absolutny HIT - serio komukolwiek chce się aż tyle bawić z odżywką?)
- nałóż odżywkę na czyste i mokre włosy, delikatnie wmasuj ją w skórę głowy
- następnie gładź włosy, na których znajduje się odżywka, zgodnie z kierunkiem ich wzrostu
- po ok 1 minucie przeczesz włosy grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach
- płucz włosy przez 1-3 minuty czystą, bieżącą ciepłą, a następnie letnią wodą
- stosuj po każdym myciu głowy
Skład:
AQUA, STEARYL ALCOHOL, GLYCERIN, BEHENAMIDOPROPYL, DIMETHYLAMINE, CETYL ALCOHOL, CETEARYL ALCOHOL, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, SOLUBLE COLLAGEN, CETEARETH-20, CETRIMONIUM CHLORIDE, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, LACTIC ACID, PARFUM, DMDM HYDANTOIN, DIETHYL PHTHALATE, POTASSIUM SORBATE, SODIUM BENZOATE, DISODIUM EDTA, HEXYL CINNAMAL, LIMONENE, CL 42090, CL 19140.
Moje wrażenia:
Odżywka, choć na zdjęciu wygląda jak żel do golenia, ma zdecydowanie bardziej gęstą konsystencję. Dość ciężko się ją rozprowadza na włosach, o skórze głowy nie wspominając. Szczerze mówiąc, to zgodnie z instrukcją nałożyłam ją ze dwa razy i szczerze odradzam nakładanie jej przy nasadzie włosów. Dopóki nie wyschną wyglądają jak posklejane w strąki a później jest niewiele lepiej. Za to nałożone jedynie na długość włosa ładnie odżywiają i nawilżają. Włosy są też bardziej puszyste - jest to jednak efekt naturalnych, rozwianych przez wiatr włosów a nie napuszonych czy naelektryzowanych.
Efekt utrzymuje się przez kilka dni, nie ma więc potrzeby codziennego stosowania - jednak jeżeli ktoś chce, czuje potrzebę i ma na to czas - nic nie stoi na przeszkodzie, ponieważ odżywka nie przyspiesza przetłuszczania się włosów. Powiedziałabym wręcz, że je nieznacznie opóźnia.
Stosuję ją już od dobrych 3 tygodni i jak łatwo się domyślić - pogrubienia włosów nie zauważyłam, jednak sam fakt, że zyskały one na objętości jest godny zauważenia.
Jakie są minusy tej odżywki? Przede wszystkim dość ciężko się ją spłukuje - jak długo bym tego nie robiła, nadal mam uczucie, że we włosach coś jeszcze pozostało. Poza tym myślę, że zapach może nie każdej kobiecie przypaść do gustu - pachnie mocnymi, męskimi perfumami bądź kosmetykami. Osobiście mi ten zapach nie przeszkadza, jednak jest on wyczuwalny na włosach przez znaczną część dnia, a co za tym idzie może kolidować z zapachem perfum.
Na zakończenie muszę Wam jeszcze dodać, że stosuję tę odżywkę bez większego udziwniania - po prostu nakładam ją na kilka minut i spłukuję. Kąpiel i odżywki to dla mnie chwila na relaks a nie wydziwianie z grzebieniami i gładzeniem włosów. Tym bardziej, że odżywka ma dość tępą konsystencję i jest klejąca, przez co nie jest to najprzyjemniejsze doświadczenie na świecie =)
Czy ktoś jeszcze uważa, że instrukcja obsługi odżywki jest nieco zbyt wymagająca? =)
Do następnego wpisu,
SnuKraina =)
Uwielbiam ją. Niesamowicie wydajna, wygodna w użyciu, i ślicznie pachnąca. 3 minuty wystarczą by cieszyć się miękkimi, lekkimi włosami i super nawilżonymi. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Tobie tak się sprawdza =)
Usuń