SZAMPON
- DO WŁOSÓW BRĄZOWYCH -
BALEA PROFESSIONAL
Włosy myję codziennie, także odpowiedni szampon to dla mnie must have. Oprócz dokładnego mycia, nieobciążania i delikatnego uniesienia nie mam większym wymagań. Od dłuższego czasu w mojej włosowej pielęgnacji towarzyszył mi Kallos, jednak nadeszła pora na tymczasową zmianę. Taka fanaberia, która zdarza się każdej z Nas - po co sięgać po to, co sprawdzone, skoro można sprawdzić coś innego? =) Jeżeli jesteście ciekawi, co sądzę o szamponie od Balea - zapraszam na recenzję! =)
Informacje o produkcie:
Szampon jest przeznaczony do włosów brązowych, bądź na taki kolor farbowanych. Oprócz delikatnego oczyszczania oraz nawilżania ma dbać o wyrazistą, brązową barwę włosów. Brązowy pigment, filtry UV a także ekstrakt z henny zawarty w szamponie dodaje włosom fascynującego połysku, a także chroni przed blaknięciem koloru.
Cena: 1,35 EUR/ 250ml
Skład:
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, SODIUM LAUROYL GLUTAMATE, PEG-4 DISTEARYL ETHER, GLYCERIN, PANTHENOL, HYDROLYZED CORN PROTEIN, HYDROLYZED SOY PROTEIN, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, DISTEARYL ETHER, DICAPRYLYL ETHER, PROPYLENE GLYCOL DIBENZOATE, HYDROXYPROPYL GUAR HYDROXYPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, PALMITAMIDOPROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, THEOBROMA CACAO SEED EXTRACT, CITRIC ACID, LAURETH-2, PROPYLENE GLYCOL, SODIUM CHLORIDE, SODIUM CITRATE, DISODIUM EDTA, PARFUM, SODIUM BENZOATE, PHENOXYETHANOL, MICA, BASIC BROWN 16, CL 77499, CL 77891.
Moje wrażenia:
Szampon, jak widać na zdjęciu, zamknięty jest w ogromniastej, ale poręcznej tubie. Na szczęście korek jest bardzo szczelny i produkt nie wylewa się nam w nadmiarze. Bardzo podoba mi się zarówno kolor jak i zapach produktu - jest on delikatnie kakaowy.
Wiem, że przy obecnym kulcie eko-bio-naturalnym, skład tego produktu zostawia wiele do życzenia, jednak moje włosy się z takimi szamponami lubią. Nic Wam na to nie poradzę =) Szampon, ze względu na zawarte SLSy, pieni się jak szalony. Bardzo delikatnie oczyszcza włosy, nie podrażnia skóry głowy i delikatnie nawilża. Nie obciąża przy tym włosów, ani nie przyspiesza ich przetłuszczania się. Dzięki właściwościom nawilżającym nie mam problemów z rozczesywaniem włosów, a co za tym idzie, nie potrzebuję dodatkowej odżywki przy codziennym stosowaniu.
Po umyciu włosy są miękkie, a mimo to pozostają lekko sztywne. Jest to ogromny plus, ponieważ moje na co dzień oklapnięte włosy zyskują na objętości. Jeżeli chodzi o dodatkowe podbicie brązowego koloru, to rzeczywiście widać jakiś efekt. Odkąd wyszło słońce, moje włosy powinny już nabrać zdecydowanie jaśniejszego odcienia, a jednak nadal pozostają ciemno brązowe, a przy tym mają delikatne, złote refleksy.
Szczerze mówiąc żałuję, że nie zakupiłam odżywki do kompletu, jednak przy najbliższej okazji na pewno to nadrobię =)
Do następnego wpisu,
SnuKraina =)
Kup koniecznie odżywkę :) Ja też na początku zdecydowałam się na sam szampon i żałowałam, że nie kupiłam odżywki. Teraz mam już oba produkty i jestem bardzo zadowolona :))
OdpowiedzUsuńDzięki za info! Z pewnością wypróbuję te produkty w komplecie =)
Usuń