2017/05/11

BALEA - PŁATKI DO DEMAKIJAŻU OCZU

PŁATKI DO DEMAKIJAŻU OCZU
- BEZ WARSTWY OLEJOWEJ -
BALEA


Początkiem miesiąca pojawił się, moim zdaniem, całkiem sporych rozmiarów haul zakupowy z niemieckiej drogerii DM. Najwyższa pora, by powolutku zacząć Wam opowiadać o swoich wrażeniach z tych majówkowych zakupów =) Zaczniemy od bardzo podstawowego, jednak w Polsce mało spotykanego produktu, jakim są nasączane płatki do demakijażu oczu. 
O produkcie:
Płatki kosmetyczne do demakijażu oczu są łagodne i nie zawierają warstwy olejowej. Służą do rozpuszczalnego w wodzie makijażu. 

Cena: 0,95 EUR/ 50sztuk.


Skład:
AQUA, PROPYLENE GLYCOL, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, ALLANTOIN, GLYCERIN, COCAMIDOPROPYL BETAINE, POLYGLYCERYL-4 CAPRATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, CITRIC ACID, SODIUM CITRATE, SODIUM BENZOATE, PARFUM. 


Moje wrażenia:
Pierwszy plus daję za opakowanie - wykonane z solidnego plastiku, dodatkowo zabezpieczone sreberkiem. Przynajmniej mamy pewność, że nikogo przed nami łapki nie świerzbiły i nie otwierał naszego pudełeczka. Swoją drogą jest ono w ładnym, niebieskim kolorze i jest solidnie zakręcane - nie ma obaw, że nasze nasączane płatki wyschną nam przed zużyciem. 
Jeżeli chodzi o same waciki, tak jak w przypadku wersji oczyszczającej od Tami - są one baaardzo cieniutkie i delikatnie szorstkie. Nie posiadają żadnych wycięć, przez co dość ciężko się je rozdziela w opakowaniu. Są za to mocno nasączone płynem, który całkiem nienajgorzej radzi sobie z makijażem oka. Wystarczy chwila i tusz wraz z kredką i resztą kompanii schodzą bezboleśnie. I wcale nie trzeba pocierać oka, wystarczy przyłożyć wacik do powieki. 
Niestety, dużo gorzej radzi sobie z cięższymi kosmetykami, chociażby z zasychającym eyelinerem. Wtedy trwa to zdecydowanie dłużej. Nie sprawdzałam jak sprawa wygląda przy kosmetykach wodoodpornych, jednak skoro do takich ten produkt nie jest przeznaczony, to pewnie nie ma się co łudzić. 
Trzeba mu jednak zaliczyć na plus to, że nie podrażnia ani nie wysusza okolic oczu. Płatki są naprawdę mocno nasączone, jednak mimo nadmiaru płynu oko nie szczypie ani nie swędzi. I to jest jego główna zaleta, ponieważ obecnie używany przeze mnie płyn micelarny do oczu się kompletnie nie nadaje. 
Niestety, jest też jeden minus, który dość mocno mi przeszkadza i jest nim zapach. Według mnie pachną te płatki mydłem - i to takim najtańszym, najgorszym z możliwych. Jednak jak wiadomo, zapach chociaż wpływa na komfort użytkowania, to jednak nie wpływa na działanie, a do tego przyczepić się nie mogę =). 
Produkt świetnie sprawdzi się jako produkt do demakijażu w czasie podróży - jest niewielki i bezpieczny do przewożenia.

Jakie produkty do demakijażu oczu polecacie?
Piszcie w komentarzach! =) 

Do następnego wpisu,
SnuKraina =)  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.