2017/02/04

KAFE KRASOTY - SERUM DO TWARZY Z KOMPLEKSEM KWASÓW OWOCOWYCH

SERUM DO TWARZY
-Z KOMPLEKSEM KWASÓW OWOCOWYCH-
KAFE KRASOTY


Nareszcie czuję się na siłach, żeby przedstawić Wam ten produkt! Nasza znajomość jest co prawda trochę burzliwa, jednak wszelkie szczegóły w dalszej części postu =) Zapraszam! =) 


Informacje o produkcie:
Serum do twarzy na kwasach owocowych ma odnawiające działanie na skórę, zwęża pory, walczy z problemem czarnych kropek. 
Ekstrakt z lawendy ma działanie antybakteryjne i przeciwzapalne, wspomaga również normalnizację gruczołów łojowych. 
Kompleks kwasów owocowych głęboko oczyszcza i zwęża pory, wyrównuje kontury.
Olejek z pestek winogron nawilża, zwiększa elastyczność skóry, poprawia stan cery. 
Produkt nie zawiera SLS, silikonów i parabenów. 
Skład:
Aqua, Lavandula (Lavander) extract (ekstrakt z lawendy), Rosmarinus (Rosemary) extract (ekstrakt z rozmarynu), Citrus Bergamia (Bergamot) extract (ekstrakt z bergamotki), Vitis Vinifera (Grapeseed) Oil (olejek z pestek winogron), Hydro- xyethyl acrylate (and) Sodium Acryloyl Dimethyl Taurate Copolymer, Tocopheryl Acetate (Vitamin E) (witamina E),  Malic acid (kwas jabłkowy), Citric (Lemon) Acid (kwas cytrynowy), Glycerin (and) Water (and) Alcohol Denat (and) Micro- citrus Australasica Fruit Extract (ekstrakt i kwas limonkowy), Perfume, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl alcohol. 
Pojemność: 30ml
Cena: +/- 20,00zł
Moje wrażenia:
Już na samym początku postu wspomniałam Wam, że moja przygoda z tym produktem jest (a może raczej była) dość burzliwa. Planowałam go włączyć jako dodatkowy produkt do mojej wieczornej pielęgnacji - i to był błąd. Ten produkt zdecydowanie nie lubi się z innymi, dodatkowymi kremami, ponieważ ten eksperyment przypłaciłam mocnym wysypem maleńkich, podskórnych, białych wyprysków w okolicy żuchwy. Odstawiłam go na tydzień, zaleczyłam nieplanowany wysyp i zaczęłam swój eksperyment od nowa - tym razem stosując go solo, bez dodatkowego kremu nawilżającego na noc - i to jest to! =) 
Po przebudzeniu moja twarz jest mięciutka w dotyku, wyraźnie nawilżona, nie ma śladu po jakichkolwiek suchych skórkach. Zauważyłam też, że produkt przyspiesza leczenie drobnych ranek i zaczerwienień po wypryskach. Przez swoje działanie antybakteryjne, zauważam również zdecydowanie mniej niespodzianek na mojej twarzy - w zasadzie odkąd zaczęłam stosować ten produkt samodzielnie, nie pojawiło się nic dodatkowego na mojej twarzy. Do walki z czarnymi kropkami odnoszę się jednak specyficznie - owszem, mam ich zdecydowanie mniej, jednak ciężko mi uwierzyć, żeby sam ten produkt zdziałał aż tak wiele. Prędzej uwierzyłabym, że to po prostu mój zmasowany atak na cerę produktami oczyszczającymi, bo obecnie stosowane przeze mnie kosmetyki mają takie właściwości. Jednak jest to pewnie element wspomagający resztę produktów =) 
  
Serum ma dość lejącą się, a jednak tępą konsystencję - myślałam, że będzie zdecydowanie łatwiej się rozsmarowywał. Przez to używam go mniej więcej tyle samo, co zwykłego kremu. Zgodnie z instrukcją powinno się ten produkt wmasowywać w skórę - to również jest dość trudne, ponieważ serum szybko się wchłania i w zasadzie po dwóch ruchach dłonią w ogóle nie czuć go pod palcami. Produkt ma też bardzo wyrazisty zapach - jednak jakże mogłoby być inaczej, gdy w składzie spotyka się lawenda z rozmarynem =) Nawet nie jest w stanie określić, co pachnie bardziej =) Na szczęście zapach jest wyczuwalny jedynie podczas aplikacji, a później szybko się ulatnia - biorę pod uwagę, że nie każdemu może ten zapach przypaść do gustu, ale mi akurat się podoba. 
Mi ten produkt bardzo się spodobał - mam ochotę na kolejne eksperyment z Kafe Krasoty
A Wy znacie tą firmę? Używaliście coś ciekawego, godnego polecenia?
Piszcie! =) 

Do następnego wpisu,
SnuKraina =) 

2 komentarze:

  1. ^ ^ najlepsza firma z kosmetykami z Rosji. krem i serum nawilżające ratują mi skórę w czasie kuracji Atredermem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi szczególnie podpasowały kremy do rąk i płyn micelarny =)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.