2017/03/06

BEAVER PROFESSIONAL - ODŻYWCZA MGIEŁKA DO WŁOSÓW

ODŻYWCZA MGIEŁKA
- DO WŁOSÓW -
BEAVER PROFESSIONAL


Jeszcze za nim pobiegnę dzisiaj na pocztę po lutową edycję Liferii, z chęcią podzielę się Wami moimi przemyśleniami na temat produktu ze styczniowego boxa.  Zapraszam do lektury =) 

Informacje od producenta:

Zmiękcza i zmniejsza skalę zniszczeń włosa. Zamyka wilgoć wewnątrz włosów, Utrzymuje połysk i energię przez cały dzień. Izoluje włosy od słońca i zanieczyszczonego powietrza, zostawiając je zdrowe i naturalne. Użyta przed stylizacją pomaga utrzymywać miękkość i połysk. Sposób użycia: Rozpryskiwać około 15 - 20 cm od głowy, delikatnie wmasować. Pozostawić do wyschnięcia, nie spłukiwać

Skład:
AQUA, PEOPYLENE GLYCOL, AMODIMETHICONE (AND) TRIDECETH-12 (AND) CETRIMONIUM CHLORIDE CETYL TRIMETHYL AMMONIUM CHLORIDE, DIMETHICONE COPOLYOL, COCAMIDOPROPYL BETAINE TETRASODIUM EDTA, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE METHYLISOTHIAZOLINONE, CITRIC ACID PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, PARFUM, HYDROLYZED WHEAT PROTEIN, HYDROLYZED WHEAT STARCH, PANTHENOL, ORGANIC PLANT ESSENCE, AMINO ACID ATOM, ALOE AND HERB 

Pełnowymiarowe opakowanie zawiera 150ml produktu i kosztuje +/- 45,00zł. 
Moje opakowanie zawiera 50ml i jest to wystarczająca ilość, żeby z produktem polubić się lub nie. =)


Moje wrażenia:
Forma odżywek bez spłukiwania i na dodatek w sprayu zachęca mnie już na starcie. Nie ma chyba już szybszej i bardziej wygodnej formy na dopieszczenie włosów podczas codziennej ich pielęgnacji. Dlatego też z radością przyjęłam fakt o denku w poprzedniej odżywce i ochoczo zabrałam się do testów. 
Opakowanie stworzone na potrzeby styczniowego boxa jest bardzo solidnie wykonane, a sam dozownik działa bez zarzutu - zaledwie kilka naciśnięć pompki wystarcza na pokrycie całych włosów, ponieważ strumień jest mocny i skoncentrowany. Oczywiście nie zapominam o wmasowaniu produktu we włosy. Początkowo zapach kojarzy mi się z lakierem do włosów, jednak już po chwili zmienia się on na bardziej słodki, możliwe że owocowy. 
Niestety efekt po wyschnięciu włosów jakoś do mnie nie przemawia - włosy niby się błyszczą i są uniesione przy nasady, wręcz nieco sztywne, jednak to, jakie są w dotyku nie jest tym, czego bym oczekiwała. Włosy sprawiają wrażenie szorstkich, jakby spryskanych lakierem do włosów. Jeżeli to ma być ten efekt "izolacji od słońca i zanieczyszczonego powietrza" to jakoś do mnie nie przemawia. 
Mgiełka nie przyspiesza przetłuszczania się włosów, no chyba że nałożymy za dużo mgiełki lub nie rozprowadzimy jej na włosach - wtedy otrzymujemy efekt podobny do przedawkowania lakieru utrwalającego. Jakoś za dużo mi tych podobieństw, a z produktami stylizującymi na co dzień się nie lubimy. 
Dodatkowo ta odżywka w żaden sposób nie działa wspomagająco na rozczesywanie włosów. Niby nie miała takiego zadania, ale mimo wszystko - ja głównie po to stosuję takie produkty. Tutaj nie dość, że nie ułatwia, to powiedziałabym, że utrudnia. 
Dbam o swoje włosy i nigdy nie uważałam, żeby były zniszczone, dlatego też chroniąca moc tej mgiełki jest przeze mnie traktowana pół - żartem, pół - serio, ponieważ nawet gołym okiem tego nie zobaczę. 

Osobiście - mnie ta mgiełka na kolana nie powaliła i pełnowymiarowego produktu nie kupię. Jednak jeśli ktoś lubi takie bajery i wierzy w takie cuda - czemu nie? Odżywka w porównaniu do swojej wydajności nie jest drogim produktem, więc jeżeli kogoś kusi, myślę, że warto spróbować. Może nada się zamiast delikatnego lakieru do włosów? Kto ją tam wie =) 


Znacie ten produkt?
Co o nim myślicie?
Piszcie! =) 

Do następnego wpisu,
SnuKraina =) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.