2019/03/09

MARCOWY LOOKFANTASTIC BEAUTY BOX - CO W NIM ZNALAZŁAM? =)


Dopiero co pokazywałam Wam zawartość edycji walentynkowej [KLIK], a w moich rękach jest już pudełko przygotowane na marzec. Co tym razem przyniósł mi box od Lookfantastic



Koszt pudełka w 12 - miesięcznej subskrypcji to zaledwie 65 złotych ściąganych z konta każdego miesiąca. Paczucha, oprócz widocznego na zdjęciu, kolorowego pudełka opakowana jest w ciasny karton i leci do Nas z Niemiec. Przez to czas wysyłki trwa średnio 3 - 4 dni, jednak to tylko wzmaga ciekawość =) W tym miesiącu znalazłam 6 produktów, które prezentują się następująco:


BALSAM DO UST, EOS
Balsamów do ust naprawdę nigdy dość. Osoby zmagające się z suchymi ustami i wielbicielki matowych, wysuszających pomadek doskonale wiedzą o co mi chodzi =) Z nowego EOS'a cieszę się średnio. Miałam do czynienia zarówno w taką kulką, jak i tradycyjnym sztyftem i zupełnie nie rozumiem szału na ten produkt. Ładnie pachnący, drogi balsam o kiepskich właściwościach nawilżająco - odżywczych. Chociaż skoro już jest ze mną, to z pewnością, prędzej czy później, się do niego dobiorę =) 


NAPRAWCZA MASECZKA Z WĘGLEM, MADARA
Chociaż tubeczka jest naprawdę maleńka, to ja cieszę się jak dziecko. Już dawno miałam ochotę poznać się z tą marką na własnej skórze, a tutaj mam jeszcze kosmetyk, który darzę szczególną miłością - maseczka <3! Już nie mogę się doczekać, kiedy ją otworzę =) 


2% KWAS HIALURONOWY, THE ORDINARY
Kto z Was by nie przygarnął takiej buteleczki? No kto? =) Nie ważne, czy lubicie bawić się w domowe mieszanki, czy wolicie gotowe produkty, to taki kwas hialuronowy może się przydać każdej z Nas. Eliksir młodości w butelce dba o odpowiednie nawilżenie skóry, chroniąc przed pierwszymi zmarszczkami. Można go stosować solo niczym dobroczynne serum, dodawać do kosmetycznych mieszanek bądź gotowych produktów. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że ta butelka zostanie ze mną i zostanie zużyta z przyjemnością. 


PIANKA DO MYCIA TWARZY, OMOROVICZA
Kolejna bardzo znana, a zarazem budząca moją ciekawość marka. A wiecie co jest najlepsze? To jeszcze nie koniec hitów z marcowego pudełka! Pianka do mycia twarzy w miniaturowej pojemności jest oczywiście produktem, po który sięgnę z przyjemnością, jak tylko opróżnię obecnie używaną piankę [KLIK]. Znalezione w poprzedniej edycji mydełko [KLIK] najpewniej zostawię na wyjazdy. I jakoś wcale mi nie przeszkadza, że dwa razy pod rząd dostaję coś do mycia twarzy - interesujące marki w zupełności rekompensują mi takie "powtórzenia" =) 


KREM DO RĄK, RITUALS
Kto nie zna tej marki? Pewnie każdej z Nas nie raz zaświeciły się oczy na widok pięknie wyglądających opakowań skrywających bajeczne wręcz zapachy. Jednak nie wiem jak Wam, ale mi zawsze było trochę szkoda pieniędzy, gdyż te kosmetyki do tanich nie należą. Tym bardziej się cieszę, że już na dniach będę mogła z czystym sumieniem otworzyć tubkę kremu do rąk i dowiedzieć się, czy jest wart swojej ceny =) 


ROZŚWIETLACZ, MORPHE
Jakie są Wasze doświadczenia z kolorówką zamieszczaną w beauty boxach? Moje dotychczasowe opierały się na przypadkowo dorzucanych kolorach, które nie tylko niekoniecznie pasują do mojej karnacji i upodobań, ale sprawiają wrażenie czyszczenia magazynów z nietrafionych kolorów. Tutaj jest zupełnie inaczej! Od Lookfantastic dostałam delikatnie złoty rozświetlacz, który powinien pasować każdej karnacji. Jednak pełne testy jeszcze przede mną - z pewnością sprawdzę go w poniedziałkowym makijażu i opowiem Wam o nim więcej na Instagramie [KLIK].


Tak prezentuje się 6 produktów znalezionych w marcowym #lfbeautybox. Przypomnę tylko, że koszt tego pudełka to jedynie 65 złotych! Grzech nie kupić, prawda? =D 

Do następnego wpisu,
SnuKraina =) 

14 komentarzy:

  1. Ja czekam na moje pudełko :) DPD jakoś szybciej dostarczał przesyłki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dopiero moje drugie pudełko, więc nie mam porównania, ale jakoś nie narzekam na czas dostawy =)

      Usuń
  2. Rzeczywiście się opłaca za taką cenę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa i kusząca zawartość, sama chciałabym przygarnąć to pudełeczko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie stoi na przeszkodzie, cały czas są dostępne =)

      Usuń
  4. Ciekawi mnie ten rozświetlacz :) A zawartość pudełka naprawdę przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daje naprawdę ładną, równą taflę. Nie widać żadnych drobinek a blask zwraca swoja uwagę =D Chociaż jest na jasnej bazie i nie robi mi ciemnej plamy na policzku, to jednak zostawię go na lato, lepiej się będzie komponował z opaloną skórą =)

      Usuń
  5. Całkiem ciekawa zawartość :) Miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znalazłam jeszcze pudełka które powaliłoby mnie na kolana swoją zawartością...fajnie że to Ci się podoba!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa zawartość :) Najbardziej zaciekawił mnie ten rozświetlacz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że wrzucają taką uniwersalną kolorówkę, która powinna pasować każdemu =)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.