REGENERUJĄCA MASECZKA
NAOBAY ORIGIN
Po tygodniowej przerwie od recenzowania maseczek powracam! Tym razem na tapet biorę regenerującą maseczkę od Naobay Origin, której miniatura znalazła się w jednym z ostatnich boxów od Lookfantastic. Niewielka tubka wystarczyła mi na cztery bogate aplikacje, więc myślę, że co - nieco mogę Wam już o niej powiedzieć =)
Obietnice producenta:
Regenerująca maseczka z kojącą i odświeżającą wodą pomarańczową i z bogatymi olejkami z ryżu, maku i moreli pielęgnuje i oczyszcza skórę wrażliwą. Cenne składniki aktywne nawilżają skórę, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe oraz antyoksydacyjna witamina E regeneruje skórę i dba o jej promienny blask.
Cena: 93,37 zł/ 75 ml, do kupienia tutaj: [KLIK]
Skład:
Moje wrażenia:
Bardzo przyjemna, nawilżająca maseczka do twarzy o konsystencji gęstego kremu. Przywraca skórze miękkość i gładkość, jednocześnie dbając o to, by koloryt cery był ujednolicony. Skóra staje się zdrowo rozświetlona i promienna.
Jest to kremowa maseczka, która nie zastyga, więc bardzo łatwo się ją nakłada oraz zmywa. Pozostawia na skórze delikatny, olejowy film, który po chwili wchłania się w skórę, stając się niewyczuwalnym.
Produkt bardzo delikatny, który nie wywoła pieczenia ani zaczerwienień. Jeżeli szukacie maseczki z dobrym składem i o delikatnym działaniu, to myślę, że możecie wypróbować Naobay Origin. Cieszę się, że mogłam ją wypróbować na sobie =)
Do następnego wpisu,
SnuKraina =)
Brzmi fajnie i naprawdę kusząco,ale cena powaliła mnie na kolana na serio
OdpowiedzUsuńNiektóre kosmetyki już tak mają 🤣
UsuńFajna maseczka, kusząca ale może poczekam do urodzin aby dostać ją w prezencie :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł 😉
UsuńJa tej marki jeszcze nic nie miałam, ale cena na chwilę obecną nie zachęca mnie do zakupów :)
OdpowiedzUsuńNiestety, cena mogłaby być nieco niższa 😉
UsuńBrzmi fajnie. Raczej jej nie kupię, bo płacąc 100 zł za maseczkę wymagam efektu wow :D
OdpowiedzUsuńMam podobne zdanie 😄
UsuńMiałam kiedyś krem Naobay z jakiegoś boxa. Marka fajna, ale dla mnie za droga :(
OdpowiedzUsuńMoja maseczka też pochodzi z boxa, sama raczej bym jej nie kupiła 😉
UsuńMoże kiedyś złapię na promocji :)
OdpowiedzUsuńIm taniej, tym lepiej 😄
Usuń