UJĘDRNIAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA I MASAŻU
- MANGO -
MOHANI
Można powiedzieć, że przekonałam się do olejów w pielęgnacji (a nawet demakijażu!) twarzy, cały czas eksperymentuję z olejowaniem włosów... Jednak dopiero przy pielęgnacji ciała poczułam, że olejki to coś, co z powodzeniem mogłoby zastąpić używane przeze mnie dotychczas produkty. Czym zauroczył mnie olejek mango od Mohani? Zapraszam na wpis =)
Obietnice producenta:
Lekki, ujędrniający olejek do ciała i masażu o orzeźwiającym zapachu soczystego mango. Zawiera najwyższej jakości olejki naturalne: migdałowy, ryżowy i awokado, które zapewniają skórze kompleksową pielęgnację oraz komfort wchłaniania.
Naturalna formuła łączy w sobie ujędrniającą moc ekstraktu z mango z pobudzającym mikrokrążenie ekstraktem z kawy Arabiki. W efekcie skóra staje się bardziej sprężysta, wygładzona i jedwabista.
Olejek wspomaga walkę z cellulitem.
Cena: 29,90 zł/ 150 ml dostępny tutaj: [KLIK]
Skład:
Moje wrażenia:
Produkt przychodzi do Nas opakowany w poręczną, plastikową butelkę, która daje Nam pełny podgląd w jej zawartość. Wyposażona jest we względnie wygodny atomizer, chociaż akurat w tym wypadku wolałabym pompkę. Forma sprayu nie jest tutaj najszczęśliwsza - olejek wypada z butelki pod dużym ciśnieniem, co najczęściej kończy się jego odbiciem od skóry i poszybowaniem w łazienkowy eter. Gdy trzymam butelkę nieco dalej od skóry, to większość produktu ląduje na kafelkach ... Ostatecznie i tak kieruję strumień na dłoń, skąd przenoszę większą ilość olejku na skórę. Gdybym tylko miała jakąś pustą butelkę z pompką, to z pewnością bym ten produkt do niej przelała =)
Jednak nie o butelkę, a o zawartość tutaj chodzi! Już pierwszy kontakt z olejkiem (a raczej z jego zapachem) odpręża i poprawia nastrój. Olejek ma bardzo przyjemny, słodki zapach owocu mango, który mi najbardziej przypomina sorbet lodowy marki Grycan =) Zapach jest wyrazisty i intensywny, długo utrzymuje się na skórze i ubraniach, a mimo to nie mogę powiedzieć, by był przytłaczający, denerwujący czy przyprawiający o ból głowy. Ale tak to już jest, gdy jakiś zapach się Nam spodoba, prawda? =)
Olejek, jak to olejek, formułę ma dość tłustą i na suchej skórze, pomimo ogrzania go w dłoniach, dość opornie się rozprowadza. Najbardziej lubię go aplikować od razu po kąpieli, na jeszcze delikatnie wilgotną skórę. Wtedy nie tylko łatwiej się rozprowadza, ale też i szybciej wchłania. Chociaż na to ostatnie akurat narzekać nie mogę, bo nawet przy suchej skórze olejek bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia po sobie nic, oprócz jedwabiście miękkiej skóry. Muszę przyznać, że jestem tym efektem zauroczona! Tym bardziej, że to cudowne uczucie nawilżenia, ochrony i miękkości utrzymuje się dobrą dobę.
Jedynym produktem, który wspominam w podobny sposób jest masełko do ciała od The Body Shop, jednak ten olejek jest dużo lżejszy, szybciej się wchłania i jego cena nie jest aż tak przytłaczająca =) Produkt Mohani, oprócz genialnego nawilżenia i ochronnej warstewki, którą pozostawia na skórze, dba o ukojenie i regenerację skóry. Dlatego tak bardzo lubię go używać po depilacji. Ponadto olejek ma wpływać na ujędrnienie skóry, jednak w tym przypadku, jak zwykle, jestem mocno uprzedzona. Nic tak dobrze nie ujędrni naszego ciała, jak odpowiednie ćwiczenia, zdrowa dieta i regularne nawilżanie połączone z masażem - chociażby olejkiem z Mohani. Ale nie oszukujmy się - sam kosmetyk formy nie stworzy =)
Podsumowując - ja jestem jak najbardziej na TAK! A czy Wam udało się już poznać serię Wild Garden od Mohani? A może macie inne, ulubione produkty nawilżające do ciała, którymi chcecie się podzielić? Piszcie śmiało!
Ujędrniający olejek do ciała i masażu o zapachu mango od Mohani trafił w moje ręce za sprawą współpracy z pasażem ekologicznym Helfy.pl.
Nie miało to jednak najmniejszego wpływu na moją opinię! =)
P.S. Jeżeli macie ochotę na własnej skórze wypróbować ten (lub inny) produkt, to na hasło snukraina Kochane Dziewczyny z Helfy.pl obniżą wartość Waszego koszyka o 10%! =)
Pozdrawiam Was Gorąco!
SnuKraina =)
Szkoda, że ten atomizer taki niepraktyczny, ale sam produkt mnie bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńProdukt jest mega, więc ten nietrafiony atomizer jakoś przeżyję =)
UsuńDzięki :) Z chęcią skorzystam z rabatu :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie pochwal się zakupami! =)
UsuńBardzo lubię olejki. 😊
OdpowiedzUsuńJa cały czas się do nich przekonuję =)
UsuńJa na black friday zrobiłam malutkie zakupy w sklepie Helfy i wybrałam z marki Mohani olejek konopny. Będzie to moje pierwsze starcie z tą marką ;) Jeszcze go nie używałam, mam nadzieje że sprawdzi się równie dobrze ;)
OdpowiedzUsuńOleju konopnego jeszcze nie używałam. Koniecznie daj znać, jak z efektami! =)
UsuńA ja właśnie jestem za pan brat z olejkami do twarzy. Do włosów ich nie lubię, a do ciała nienawidzę. Z drugiej strony uwielbiam mango,a zwłaszcza gdy intensywnie je czuć.. jestem rozdarta nad tym produktem :)
OdpowiedzUsuńPozostało wypróbować =D
OdpowiedzUsuń