EVREE - HAMAMELISOWY TONIK DO TWARZY

HAMAMELISOWY TONIK DO TWARZY 

- DO SKÓRY Z NIEDOSKONAŁOŚCIAMI - 

EVREE FACIAL CARE

Witajcie Kochani! 

Nie wyobrażam sobie mojej codziennej pielęgnacji bez dobrego toniku. A te, jak wiadomo, zdarzają się lepsze i gorsze =) Całkiem niedawno firma ta wypuściła nieco nowości przeznaczonej właśnie do cery tłustej i z niedoskonałościami. Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć właśnie o jednej z tych nowości - hamamelisowym toniku do twarzy. Zapraszam na wpis = ) 

Informacje o produkcie:

Tonik przeznaczony jest dla skóry z niedoskonałościami. Ma za zadanie orzeźwić, przywrócić równowagę, a także widocznie poprawić wygląd skóry. Zawarty w składzie hamamelis (czyli znany nam wszystkim oczar wirgilijski) tonizuje i przywraca równowagę, redukuje niedoskonałości i swędzenie. Wzmacnia oraz wycisza. Oprócz niego w składzie znajdziemy również hydromanil, który nawilża i przywraca komfort oraz D-panthenol, a więc składnik łagodzący, przywracający gładkość i aksamitność. 

Cena: +/- 12,00zł/ 200ml

Skład:

Moje wrażenia:

Tonik zamknięty jest w poręcznej, plastikowej butelce z atomizerem, za co oczywiście duży plus. Uwielbiam toniki z atomizerem! = ) Sam płyn ma kwiatowy zapach, jest on jednak na tyle delikatny, ze nawet mi on nie przeszkadza. Co dziwne, w ogóle nie czuje się zapachu oczaru, więc może jest to jakaś alternatywa dla osób o tłustej cerze, które tego zapachu nie lubią? = ) 

Tonik rozpylony na twarzy szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej ani lepkiej warstwy. Skóra wydaje się być też delikatnie zmatowiona i miękka. Produkt nadaje się zarówno jako element pielęgnacji pod makijaż, jak i kosmetyk do utrwalania makijażu i niwelowania pudrowości. 

Produkt sam w sobie delikatnie zwęża pory, współgra z całą moją antytrądzikową pielęgnacją, nie powodując dodatkowych problemów skórnych. Cera wydaje się rozświetlona i uspokojona. Wydzielanie sebum również sprawia wrażenie unormowanego, o ile w obecnych temperaturach coś może być unormowane = ) 

Jestem zadowolona z tego produktu, przynajmniej widzę, że nie psikam twarzy jedynie perfumowaną wodą. W zanadrzu czeka również jego brat z ekstraktem z neroli, który również prędzej czy później zagości na blogu =) 

A póki co życzę Wam udanego weekendu i pięknej pogody =) Miłego dnia! 

Do następnego wpisu,

SnuKraina =)