2017/10/20

SENSIQUE - TRIO CONTOUR PALETTE

Witajcie Kochani! =) 
Konturowanie twarzy na dobre zagościło w moim codziennym makijażu, chociaż nadal się go uczę i nadal szukam produktu idealnego. Czyli poręcznego, dającego się zabrać w podróż i w odpowiednich kolorach. Jak wiecie, marzy mi się paletka, która zaspokoi wszystkie te wymagania =) 


Tym razem mój wybór padł na dwie puderniczki od Sensique. Wiem, że nie są to produkty nowe, jednak dorwałam je na półce wyprzedażowej w Drogerii Natura za 3,99 zł/ sztukę. Nawet mój facet stwierdził, że nie ma się co zastanawiać! =D Jeżeli byłyście ich ciekawe, to pędźcie do drogerii, może jeszcze są! =)



Firma Sensique  swego czasu wypuściła na rynek dwa, widoczne na zdjęciu zestawy: 

111 - DESERT DREAMS
112 - DESERT ROSE

Ich regularna cena wynosi/ła 12,99 zł za 8 gramów produktu. Nie wypada to źle, jednak 3,99 bardziej do mnie przemawia =) Każdy zestaw zawiera 3 produkty do konturowania, które niestety nie są między sobą oddzielone, jak to ma miejsce w paletkach. Niby nie utrudnia to zbytnio życia, ale wolałabym, żeby każdy produkt był w osobnym wkładzie. 


Samo opakowanie również nie jest najwyższych lotów, jednak za tę cenę nie wymagam cudów. Szkoda tylko, że górna jego część jest wybrzuszona, co nie tylko zabiera więcej miejsca, ale jest również trudniejsze do przechowywania. Zupełnie niepotrzebnie. Sam plastik wydaje się być jednak trwały, a zatrzask póki co się nie zepsuł, jest więc sukces =)

Przejdźmy jednak do omówienia pojedynczych wersji kolorystycznych:

111 - DESERT DREAMS


Składa się z trzech matowych pudrów do konturowania. Ten najciemniejszy idealnie sprawdzi się do imitowania cienia pod kośćmi jarzmowymi, a przy ciemniejszej karnacji nawet do opalania się nada. 

Środkowy odcień to chyba najsłabszy punkt tej paletki - jest bardzo ciepły i wpadający w pomarańcz. Jednak co to za problem, w końcu trio składa się z trzech produktów, które można ze sobą dowolnie mieszać =) Najczęściej łączę go z tym ciemnym, chłodnym brązem i używam do opalania twarzy, ale wymieszane wszystkie razem również się sprawdzą. 

Największy problem mam z tym jasnym pudrem. Ma dość wyraźne, biało - żółte tony i sprawdziłby się do rozjaśniania żuchwy, chociaż na co dzień tego nie robię. Pod oczami niestety dość mocno się odznacza. Lepiej by mi się tu sprawdził róż albo rozświetlacz, ale wszystkiego mieć nie można =) 

_________________________________________________________________________________

112 - DESERT ROSE


W drugiej wersji kolorystycznej mamy już nieco bardziej zróżnicowane, można by powiedzieć, że bardziej klasyczne zestawienie produktów. Mamy więc ciemnobrązowy, chłodny puder od konturowania. Według mnie jest to dokładnie ten sam produkt, co w paletce powyżej. 

Róż o bardzo klasycznej, jasnoróżowej barwie. Jest to kolor, który znajduje się w większości takich palet czy zestawień, jednak jest on najbardziej uniwersalny, więc wcale się nie dziwię, że się tu znalazł. 

Rozświetlacz - jedyny bardziej kremowy produkt. Jest bardzo delikatny, zachowany w beżowo - złotej, ciepłej kolorystyce. Nie ma widocznych drobin, a jego moc można stopniować. Fajnie sprawdzi się na co dzień. 

Skoro już przedstawiłam Wam obie wersje, to teraz czas na kilka słów o samych produktach. Oprócz rozświetlacza wszystkie pudry mają bardzo suchą formułę i średnią pigmentację, którą oczywiście można budować. Wszelkie produkty brązujące, jak i rozświetlacz utrzymują się na mojej buzi cały dzień, a z ich nakładaniem i blendowaniem nie mam najmniejszych problemów. Z różem jest już nieco gorzej, chociaż nakłada się równie dobrze, to po kilku godzinach znika mi z twarzy. Bardzo zlewa się z bronzerami i w zasadzie go nie widać, mimo tego, że na skórze wygląda na bardzo żywy, w nadmiarze nałożony wręcz neonowy kolor. Puder rozjaśniający, jak to on, również po pewnym czasie ulatnia się z twarzy. 

Może obie paletki nie są najwyższych lotów, jednak należą do tanich produktów drogeryjnych, po których ciężko wymagać powalającej pigmentacji czy szalonej jakości. Mimo wszystko są to produkty dobre, w sam raz na co dzień czy do nauki makijażu. A kupione na wyprzedaży to już w ogóle strzał w dziesiątkę =) 

_________________________________________________________________________________

Dajcie znać, jakie paletki do konturowania polecacie! 
Cały czas szukam ideału =) 

Do następnego wpisu,
SnuKraina =) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz i obserwację! Sprawiasz mi tym ogromną przyjemność =) Z wielką chęcią wpadnę też do Ciebie i się odwdzięczę. Nie martw się, z pewnością znajdę drogę =)

P.S. Pamiętaj, że pozostawiając komentarz, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych.